Witajcie w Nowym Roku :)
Na początek chciałabym wszystkim (mmm, no prawie wszystkim) złożyć noworoczne życzenia:
aby ten rok był dla wszystkich rokiem nowych doświadczeń,
znajomości, miłości.
Szczęścia, zdrowia, pomyślności i spełnienia marzeń -
bo one są w naszym życiu najważniejsze.
Niech 2013 przyniesie Wam wiele osiągnięć w życiu prywatnym, jak i hodowlanym, zawodowym...
W trzech słowach: Szczęśliwego Nowego Roku!
Ten rok był dla mnie rokiem wielu sukcesów, a tak na prawdę... żadnych porażek. W szkole idealnie, w życiu również, a największym moim osiągnięciem w tym roku był pierwszy piękny miot Staffików w mojej hodowli i na pewno nie ostatni. Każdy chciałby, aby jego szczenięta trafiły do jak najlepszych domów i tak też się stało - nie mogły znaleźć lepszych właścicieli, bardzo Wam dziękuję za to, że otoczyliście nasze maluchy taką opieką i życzę każdemu hodowcy, aby spotkał na swojej drodze tak cudownych ludzi, jak właściciele naszych pociech.
3 lutego jedziemy na narty, może dziewczyny też spróbują? :D Pani u której wynajęliśmy domek nie może doczekać się naszego przyjazdu, ale naszych psów najbardziej, dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy tak kochają zwierzaki :)
Eh, dwa tygodnie szkoły i wolne, nareszcie - totalnie poświęcam się psom, mam nadzieję jednak, że prawdziwa zima w końcu nadejdzie, a jak nie to niech już będzie ta wiosna...
A teraz pytanie: czy Ami kiedyś dorośnie? Prawdziwy staffik z krwi i kości, głupol wcielony :D
Amisiowa głupawka:
Ami i Hira:
I trochę fotek Ami na zakończenie:
Pozdrawiamy !