skromność (;
W sobotę i niedzielę (13-14.07) Mafia (Asija Ruqaja Shan-Staff) brała udział w dwóch wystawach - w niedzielę na Międzynarodowej Wystawie Psów w Warszawie w stawce 7 suk otrzymała ocenę doskonałą.
Sędzia: Boris Chapiro (F)
W niedzielę na Klubowej Wystawie Terrierów Typu Bull w Zakroczymiu Mafia spisała się świetnie. W stawce 9 suk została wytypowana na trzecią lokatę, dostała ocenę doskonałą oraz nominację na najlepszą głowę i najlepszy ruch!
Sędzia: Craig Scanlan (UK)
Gratuluję Jackowi i Magdzie!
Mafia to suka o niespożytym pokładzie energii, zdecydowanie mocniejsza od Ami w swoim fachu i bardzo charakterna, nie ma co :D silna, o tak bardzo silna, idzie jak czołg, po trupach. Zakochana w swoich właścicielach, nie widzi świata poza nimi - jak na nią patrzyłam to widziałam Hirę. Do tej chwili nie wiem jak udało mi się ją ogarnąć na ringu, Jacek - jestem Wam pełna podziwu! :D
a teraz pokażemy Limę (Asma Hurija Shan-Staff) mieszkającą w Bydgoszczy
No i jak zwykle mój świrek co ostatnio ma jakiś motorek w tyle :D żeby ją zmęczyć trzeba... chwila, jest w ogóle opcja wyczerpania Ami, żeby chociaż raz po wygłupach, zabawach, hopkach, pracy itd poszła spać? Chyba nie. Mania miała jakiś czas temu ciążę urojoną, taki dzidziuś, a już by maluchy chciała, niezła niezła... ale wszystko wróciło do normy, tak na prawdę nie miała żadnych objawów oprócz laktacji. Robimy mięśnie, biegamy, chodzimy, skaczemy, szarpiemy się itd itd. Może coś wyrobimy.
trochę ją ta fotka zniekształciła, wybaczcie >.< |
Co tu dużo mówić - podoba mi się ta suka, pod każdym względem :) chciałam, żeby była taka jaka jest i pod względem wyglądu i charakteru. Teraz, kiedy ma skończone ten magiczny rok mogę stwierdzić, że tak - to jest to, tak miała wyglądać suka, którą sobie wymarzyłam przed porodem Hiry i jest. Cieszę się, że lubi pracować i uczyć się, pasuje do mnie - lubi to samo co ja.
Nie pokazuję dzisiaj Hiruna, ponieważ troszkę się rozchorowała, być może przez cieczkę. Nie ma ochoty na zabawę, a tym bardziej na jakieś zdjęcia, więc nie zamierzałam jej męczyć. Odbije sobie na wakacjach - 27 jedziemy nad morze na dwa tygodnie, mam zamiar się za nią nieźle wziąć :) kompletnie nie chce mi się tam jechać, bo mam w Płocku ważniejsze sprawy, no ale jak mus to mus. Po prostu poświęcę większość uwagi psiakom, może zapomnę o tym co dzieje się tutaj. Dobra, o czym ja marzę...
Do usłyszenia (;